niedziela, 11 grudnia 2011

O włosach słów kilka



Jestem wymagająca co do kondycji moich włosów, a one są wymagające co do pielęgnacji. 
Jedno z najlepszych pytań, jakie ostatnio usłyszałam, to pytanie, czy doczepiałam sobie włosy :) 
Nie doczepiałam, nie przedłużałam, ale włożyłam (wkładam) mnóstwo pracy i czasu, żeby utrzymać je w dobrej formie. Nie mówiąc już o rujnowaniu portfela.


W każdym razie postanowiłam podzielić się moimi sposobami, a właściwie sposobem, w jaki myje włosy, żeby wyglądały zdrowo i szybko rosły.



Po pierwsze - mycie włosów przebiega u mnie w kilku fazach.

1. Mycie tzw. wstępne szamponem Dermena, który pomaga w odroście włosów. Można go kupić w wielu aptekach lub na Allegro. Niestety, mimo, że daje wspaniałe rezultaty, to samo mycie jest nieprzyjemne, bo włosy są splątane i "sianowate".



2. Dlatego po zmyciu Dermeny nakładam drugi szampon, wygładzający lub zmiękczający. Polecam Fructis, Dove albo Garnier.



3. Kolejny etap to odżywka. Delikatnie wykręcam włosy, żeby nie były takie mokre i na całą długość nakładam dość dużą ilość odżywki. I tu znów sprawdza się Garnier albo Dove, ale dobra jest każda odżywka, która jeszcze zmiękczy włosy i nada im blasku.
Przeczesuje dokładnie włosy z odżywką grzebieniem o rzadkim zębach, dzięki temu odżywka dotrze wszędzie, a włosy się świetnie rozczeszą. Delikatnie masuję głowę i zmywam odżywkę.

4. Po osuszeniu włosów ręcznikiem (delikatnie - słowo klucz :), wcieram odżywkę Dermena, która wspomaga działanie szamponu. Trzeba poświęcić na to trochę czasu i zrobić to bardzo dokładnie, żeby odżywka nie została na włosach, a na samej skórze. W innym razie może wystapić łupież, albo posklejane pasemka u nasady.
Tej odżywki już nie zmywam.



5. Po całkowitym wysuszeniu włosów spryskuje je odżywką w sprayu lub jedwabiem, ale nie przesadzam z ilością.

5. Raz na jakiś czas dobrze jest zastosować domowe maseczki. Polecam:
a) olejek rycynowy (najlepiej wetrzeć na noc w skórę głowy i rano zmyć);
b) żółtko + nafta + sok z cytryny (na 20 min przed myciem na włosy i skórę głowy)

Suszarka i prostownica - tylko okazjonalnie ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz