Ta torebka ma już swoje lata, jako że dostałam ją od babci. Niby wszystko w porządku, torebka wygląda ładnie, ale można by ja trochę podrasować. A że kropeczki są w modzie...
Wykorzystałam:
a) rzeczoną toebkę,
b) materiał w kropeczki (mega wielkie spodnie z lumpeksu),
c) nożyczki,
d) klej wikol.
Najpierw przykleiłam materiał do części zamykanej, czyli tzw. klapy.
Następnie odprułam kieszeń z przodu, nakleiłam kolejną porcję materiału...
...i voila! :)
PS: mam już pomysł, co zrobić z resztą materiału, ale o tym kiedy indziej! :)
1 komentarz:
Kreatywny ten Twój blog-extra :) Pozdrawiam
Prześlij komentarz